Osoby mające wady wzroku często rezygnują z niektórych aktywności, ze względu na okulary. Jeśli problem ze wzrokiem uniemożliwia funkcjonowanie bez okularów, wiele rzeczy staje się dość problematycznych lub niekomfortowych np. uprawianie sportów czy zajmowanie się niesfornym maluchem, który co chwile ściąga mamie okulary z nosa. Rozwiązaniem są soczewki kontaktowe. Należy pamiętać, że przed rozpoczęciem stosowania soczewek kontaktowych, niezbędna jest wizyta u lekarza okulisty lub optometrysty, który zbada wzrok i pomoże dobrać odpowiednie dla naszej wady wzroku soczewki. Na rynku dostępne są soczewki jednodniowe oraz miesięczne. Z jednodniowych korzystają osoby, które po soczewki sięgają sporadycznie. Miesięczne przeznaczone są dla osób, które od tradycyjnych okularów wolą soczewki i noszą je regularnie lub na zmianę z okularami.
Wiele osób rezygnuje z tej opcji, ponieważ nie wie jak zakładać soczewki. Tutaj również na początku z pomocą przychodzi lekarz okulista lub optometrysta, który przeprowadzi nas przez zakładanie soczewek, zdejmowanie oraz ich codzienną pielęgnację. Podstawową zasadą tego, jak zakładać soczewki, są czyste ręce. Przed każdym użyciem soczewek należy wymyć dokładnie ręce, tak aby zminimalizować ryzyko dostania się do oka bakterii czy zabrudzeń z rąk. Jest to bardzo ważne, ponieważ pomaga uchronić m.in. przed grzybicą oka czy zapaleniem spojówek. Kiedy nasze ręce są już umyte, sięgamy po pojemnik z soczewkami, w przypadku jednorazowych będą to sterylnie zamknięte pojemniczki z płynem, a w przypadku miesięcznych, zakręcane, wielorazowe pojemniczki z płynem do czyszczenia soczewek. Wielorazowe pojemniczki mają podziałkę na soczewkę na oko prawe i lewe. Ma to ułatwić przede wszystkim zakładanie soczewek, w przypadku, gdy w każdym oku mamy inną wadę wzroku, a także uchronić przed przenoszeniem ewentualnych zakażeń z jednego oka na drugie. Bezwzględnie tego przestrzegamy. Wyciągamy soczewkę z pojemniczka z płynem i nakładamy ją na czubek palca, najwygodniej, jeśli jest to palec wskazujący. Soczewka jest półokrągła i jeśli jest dobrze wywinięta, nie powinna być widoczna jej krawędź. Jeśli krawędź się odznacza, należy soczewkę wywrócić na drugą stronę. Niektóre marki mają cyferki, które umożliwiają ustalenie, czy ta strona soczewki jest prawidłowa. Kiedy już soczewka znajduje się na czubku naszego palca, musimy szeroko otworzyć oko — możemy sobie przy tym pomóc drugą ręką, i patrząc na wprost, nakładamy soczewkę na tęczówkę oka. Kiedy soczewka przylgnie do tęczówki, należy kilka razy poruszać gałką oczną w górę i w dół, do momentu, w którym soczewka przestanie uwierać. Można sobie również pomóc, mrugając. Zakładanie soczewek również wymaga praktyki i zwykle im częściej to robimy, tym sprawniej nam to wychodzi. Soczewka nie powinna uwierać oka ani sprawiać nam dyskomfortu, dłużej niż kilka minut. Jeśli tak jest, znaczy to, że albo jest źle założona, albo została źle dobrana. Warto w tym drugim przypadku, spróbować soczewek innego producenta. Jeśli zaś chodzi o ściąganie soczewek, to są dwie metody, z których można skorzystać. Pierwsza polega na tym, by soczewkę chwycić dwoma palcami na tęczówce i w ten sposób ją ściągnąć. Drugi sposób to przesunięcie soczewki palcem w stronę zewnętrznego kącika oka, aż sama się zmarszczy i wysunie z oka. Trzeba spróbować, która z technik jest dla nas wygodniejsza. Soczewki są wygodne i umożliwiają aktywne życie osobom z wadami wzroku. Problem tego, jak zakładać soczewki i później je ściągać, to przede wszystkim praktyki. Z czasem będzie to coraz łatwiejsze.